BLOG

Xawery Wolski - Dworek z ogrodem - publikacja w magazynie 'Weranda' Lipiec 2017

Jak już pisałem w poprzednim poście - w lipcowym magazynie wnętrzarskim "Weranda" mam trzy publikacje, co jeszcze mi się nie zdarzyło, wreszcie mnie tam doceniono ;) Druga z nich to sesja zdjęciowa w klasycznym, odrestaurowanym dworku z ogrodem w Dańkowie koło Białej Rawskiej, zdjęcia stylizowała Bożena Kocój, ona też pomagała nowemu właścicielowi swoją poradą podczas odnawiania i remontu pomieszczeń w dworku i budynkach do niego przyległych. Od czasu kiedy dwór nadaje się do zamieszkania, przez większą część roku mieszka tu jeden z największych polskich współczesnych artystów, Xawery Wolski, a na jesień i zimę wraca do swojego apartamentu w Mexico City gdzie mieszka już ponad 20 lat. Nie będę tu przytaczał całej rodzinnej historii Xawerego, o tym można poczytać w artykule w "Werandzie", choć to tylko część opowieści, wiele więcej historii usłyszeliśmy podczas robienia zdjęć, i niestety większość z nich to nie były miłe opowieści... Najbardziej poruszyły mnie historie o rodzinie ze strony mamy Xawerego, Anny, która pochodziła z Branickich, do jej rodziców należał Pałac w Wilanowie, który został odebrany rodzinie w czasach komunistycznych (wciąż walczą o odszkodowanie). Xawery opowiadał, że jego babcia po wypędzeniu jej rodziny z Pałacu w Wilanowie miała wielką traumę i była tam jeszcze tylko raz, kilka lat temu. Tak jak inni zwiedzający stanęła w kolejce, kupiła bilet i weszła do Pałacu. W jednym z pomieszczeń nie mogła się powstrzymać, ogarnęła ją nostalgia i przysiadła na jednym z krzeseł. Natychmiast podbiegła do niej kuratorka i w obcesowy sposób zwróciła jej uwagę. Xawery powiedział że jego babcia odpowiedziała tylko "Dziecko, ja tu kiedyś mieszkałam..." Więcej już tam nie poszła.
Co do Xawerego Wolskiego - podczas dwóch dni sesji miałem poczucie, że jestem w obecności prawdziwego artysty, który jest trochę "tu" z nami, a trochę "tam" w innym świecie, dla nas niedostępnym. Dworek w Dańkowie to swojego rodzaju galeria prac Xawerego, większość z nich jest - jak dla mnie - pięknych, a jednocześnie - jak się okazało w rozmowie - bardzo kosztownych. Unikalne "suknie" z glinianych kulek na sekretnej konstrukcji wiszą na ścianach (jedna z nich jest widoczna na czwartej rozkładówce), są to jedne z najbardziej rozpoznawalnych prac artysty, szczególnie w USA, cena jednej z nich to - bagatela - minimum 30.000 $. Podczas zdjęć ogrodu wciąż natykałem się na inne typowe dla twórczości Xawerego elementy - łańcuchy, na jeden z nich nie trudno było się nie natknąć, bo ma wysokość prawie metra i długość około 5 metrów :)